4/22/2014 12:43:00 PM

Komiksowo

Czytanie idzie mi wyjątkowo wolno. Z Ponurych Poniedziałków chwilowo zrezygnowałam. Nie chcę jednak, żeby na blogu zapanowała cisza... Dlatego dzisiaj zapraszam na krótką historię z mojego życia;) A tak poważnie, to dzięki komiksom automatycznie generowanym przez aplikację Bistrips (dostępną na facebooku), które często bywają zaskakująco trafne, chciałam przedstawić kilka faktów dotyczących mojej (nie)skromnej osoby. Podobno awatar, który stworzyłam, jest do mnie bardzo podobny... Nie mogę zaprzeczyć;)

Zacznijmy od rzeczy podstawowej, czyli od kawy.

A tak wyglądam podczas kolejnej wizyty w lokalnej bibliotece

Pisanie pracy magisterskiej oraz uczenie się do egzaminów wygląda mniej więcej tak (gościnnie występuje przyjaciółka Małgorzata;) 



Okropne książki? Mowa o horrorach? Nie pozbędę się ich!

A tak w ogóle...


To nie jest post sponsorowany, po prostu lubię tę aplikację;) Znacie ją? Korzystacie z niej?

Zapraszam na stronę bloga na facebooku oraz na mój profil na pinterest.

31 komentarzy:

  1. Jakich to ciekawych rzeczy można się w ten sposób dowiedzieć. :D
    A o tej aplikacji do tej pory nie wiedziałam, może warto byłoby to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można się w to "pobawić", ale niekoniecznie zasypywać swój profil na facebooku tego typu komiksami:P W każdym razie uważam to za dobrą rozrywkę;)

      Usuń
  2. Nawet nie słyszałam o tej aplikacji.
    Fajna historyjka!

    OdpowiedzUsuń
  3. jaka fajna! nie miałam pojęcia o istnieniu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam wiele takich obrazków na facebooku, ale jakoś nigdy się w to nie bawiłam i nawet nie wiedziałam, jaką nazwę nosi ta aplikacja. Ale miło się to ogląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O tej aplikacji słyszałem, nawet koleżanka "zrobiła" mnie w niej ;)

    Komiks świetny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś się trochę pobawiłam, ale jakoś mnie ta aplikacja nie kupiła :) Chociaż wiele osób z niej korzysta i lubię sobie czasem pooglądać te obrazki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja z tej aplikacji akurat nie korzystam (bo trochę nie widzę sensu :P), ale sporo moich znajomych owszem :) Niektórzy rzeczywiście są do siebie podobni ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sensu za bardzo nie ma...oprócz tego, że można się dobrze bawić przy tworzeniu komiksów. I to chyba wszystko;)

      Usuń
  8. Haha, ostatni mi się podoba. To dlatego, że zawsze podziwiałem skromność :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie korzystałam z tej aplikacji, ale wygląda fajnie :D Poza tym miło tak byłoby poczytać o sobie :P No i przynajmniej już wiem jak wyglądasz :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zakładce "o mnie" jest zdjęcie, możesz porównać z komiksem;) Ale faktycznie, chyba już nawet nie trzeba oglądać fotografii :P

      Usuń
  10. Bardzo lubię tę aplikację ;d Pomysł na post super, pierwsze dwa obrazki, to jakbym widziała siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że się podoba;)
      Kawa i poszukiwania dobrych książek - to chyba rzeczy, które najbardziej łączą książkoholików;)

      Usuń
  11. Ależ u Ciebie książkowo :) Ale to chyba stan wyjątkowy, czy tak rzeczywiście przez cały rok?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komiksy związane z książkami pojawiły się ostatnio, nie wiem dlaczego dopiero teraz;)

      Usuń
  12. Pierwszy raz słyszę o tej aplikacji, ale zazwyczaj unikam nowości, a zwłaszcza jeśli muszę aplikację dopuścić do wszystkich swoich danych, co to, to nie, jednak przyznaję, że komiksy tworzy genialne, no i podsumowanie jest trafne :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zazwyczaj unikam różnych aplikacji na fb, jednak dla tej zrobiłam wyjątek. Zablokowałam jej tylko możliwość automatycznego publikowania postów, bo to jednak byłaby przesada;)

      Usuń
  13. Nie słyszałam o tej aplikacji, ale mega mnie zaciekawiłaś, więc zaraz ją obczaję ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta aplikacja jest świetna!

    Ps. Pisanie mojej pracy mgr wygląda łudząco podobnie. :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem zaskoczona. Pierwszy raz słyszę o tej aplikacji, ale już mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś próbowałam tę aplikację uruchomić, nawet zrobiłam avatar, ale coś zdechło i nie wyszło, więc odpuściłam. Chlip, chlip.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też wielokrotnie widziałam takie obrazki, ale szczerze mówiąc nie zainteresowałam się tym, o co chodzi ;) Świetna sprawa :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurka siwa, że też nie widziałam wcześniej tego posta :D Wiesz, że zawsze mogę Ci pomóc. Chociaż moje pomaganie wyglądałoby pewnie tak samo jak na tym obrazku. Dziękuję za przyjęcie mnie na gościnnych występach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedopatrzenie, prawda?;)
      Tak, też mam wrażenie, że wyglądałoby to tak, jak w tym komiksie :P

      Usuń
  19. nigdy o tej aplikacji nie słyszałam, ale już mi się podoba (skojarzenia z South Parkiem :)) poza tym proza Twojego życia, jest bardzo bliska mojej. jedyna różnica, że miast pisać magisterkę tonę w papierach w robocie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nawet o niej nie słyszałam! A wydaje się świetna! Dzięki za inspirację ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, szczególnie krytyczne. Odpowiadam na nie, oczywiście jeżeli mam coś do powiedzenia na dany temat;)

Copyright © 2016 Miros de carti. Blog o książkach , Blogger