Autor: Dagmara Półtorak
Tytuł: "Tak trudno być mną!"
Wydawnictwo: W.A.B.
Rok wydania: 2010
Liczba stron: 316
Książka polecona (i pożyczona) przez Miss Unpredictable
Odpowiednia książka na poprawę humoru - to jest to! Czego potrzebujemy? Oryginalnych bohaterów, wyróżniających się nieprzeciętnymi cechami osobowości. Nieprawdopodobnych zdarzeń, które jednak może - ale tylko może - mogłyby mieć miejsce w rzeczywistości. Oraz dużej dawki humoru. Jednak kiedy wymienione powyżej czynniki występują w ilościach wręcz hurtowych, efekt może być przeciwny do zamierzonego...
Główną bohaterką i zarazem narratorką powieści jest dwudziestodwuletnia studentka, opisująca w swoim pamiętniku różne zdarzenia z życia swojego oraz rodziny. Matka, jej mąż były oraz mąż obecny, dwóch niesamowicie irytujących braci, oryginalni dziadkowie, pies Killer oraz tajemniczy nieznajomy przybyły z Anglii - w takim towarzystwie nie ma miejsca na nudę. Matka wymyśla nowe sposoby na zabicie męża/pogodzenie się z nim (czasami jedno łączy się z drugim), młodszy brat snuje niecne plany przejęcia władzy nad całym światowym zapasem cukru, a główna bohaterka wraz z przyjaciółmi prowadzi akcję "Kubły prawdy", mającą na celu przyłapanie sąsiada na kradzieży pojemników na śmieci.
Tak wygląda normalny dzień w domu głównej bohaterki |
Podczas lektury nie można się nudzić. Czasem trudno się powstrzymać przed wybuchami śmiechu. Podobały mi się nawiązania do twórczości Stephena Kinga (szkoda, że było ich tak niewiele). Z drugiej strony, natłok nieprawdopodobnych i groteskowych sytuacji może zmęczyć czytelnika - wtedy trzeba na chwilę oderwać się od powieści. Mniej więcej od połowy książka zrobiła się nieco nudna. Przynajmniej według mnie. Wtedy bowiem pojawiło się coś na kształt wątku romantycznego. I nie było już tak śmiesznie. Tak, mam dziwne podejście do tego typu historii...
Powieść "Tak trudno być mną!" jednych zachwyci i rozbawi, innych zdenerwuje. Myślę jednak, że jeżeli podejdzie się do tej książki z odpowiednim dystansem, lektura może być całkiem przyjemna;)
Moja ocena: 4/6
________________________
Źródła zdjęć:
1. http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/51000/51029/155x220.jpg
2. http://media-cache-ak0.pinimg.com/736x/2f/d8/9a/2fd89a4aa4a8841b7dcb7356462eaba5.jpg
Warto a nawet to wręcz wskazane, aby od czasu do czasu przeczytać powieść z humorem, która wprawi nas w doskonały nastrój i zadowolenie, dlatego chętnie skuszę się na powyższą pozycje.
OdpowiedzUsuńI teraz mam zagwozdkę, bo z jednej strony chciałabym poznać taką zabawną i niecodzienną historię, ale drugiej obawiam się, że wątek miłosny wszystko zepsuje. Jak widać też mam dziwne podejście :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie prześmiewcze historie, ale mam tak samo, jak Ty: wątki romantyczne w tego typu pozycjach nie za bardzo podchodzą mi do gustu... Ale skoro mamy podobne spojrzenie na tę sprawę, a wystawiona przez Ciebie ocena książki jest dobra, to myślę, że mogłabym się na nią skusić ;)
OdpowiedzUsuńCzasami lubię sięgać po takie powieści, świetnie odstresowują:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że książka poprawia humor, a z drugiej strony szkoda, że nie trzyma poziomu do końca...
OdpowiedzUsuńW zasadzie dlaczego nie? :) może akurat mnie oczaruje :)
OdpowiedzUsuńMimo że książka wydaje się naprawdę ciekawa i niesamowicie zabawna, to boję się, że groteska mogłaby mnie zmęczyć.
OdpowiedzUsuńChętnie przetestuję i sprawdzę czy też mnie rozbawi czy rozdrażni ;)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że chętnie sięgnę po tę książkę ;) Jeśli znajdę czas i odnajdę ją na bibliotecznej półce ;)
OdpowiedzUsuńPS Fajny obrazek ;P
Oj, to chyba przeczytam swoje pamiętniki z młodości... ;)
OdpowiedzUsuńZabawna historyjka o zwariowanej rodzince- w zasadzie czemu nie, na poprawę humoru jak ulał :)
OdpowiedzUsuń