Autor: Jane Austen
Tytuł: "Mansfield Park"
Tytuł oryginału: "Mansfield Park"
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 1995
Liczba stron: 454
Kto nie słyszał o Jane Austen i jej powieściach? "Duma i uprzedzenie", "Rozważna i romantyczna", "Mansfield Park"... Prezentowana dzisiaj przeze mnie książka została napisana w 1814 r., polskiego wydania doczekała się jednak dopiero w roku 1995.
Jane Austen |
Główną bohaterką powieści jest Fanny Price - uboga krewna, którą postanowiła zaopiekować się majętna rodzina żyjąca w rezydencji Mansfield Park. Poznajemy więc członków rodu Bertramów oraz życie angielskiej arystokracji. Życie, które toczyło się dosyć spokojnie, do czasu przybycia w pobliże Mansfield rodzeństwa Crawfordów - Henry'ego i Mary. Stali się oni przyczyną wielu dramatycznych wydarzeń.
Rodzina Bertramów wydaje się być, przynajmniej początkowo, dosyć antypatyczna. Rozrzutny i lekkomyślny starszy syn (Tom), leniwa pani domu, próżne córki, nieco oschły sir Bertram, irytująca pani Norris... Jedynie młodszy syn, Edmund, jest naprawdę sympatycznym człowiekiem - chociaż pod wpływem uczucia do panny Crawford i on nieco się zmienia. W środku tego wszystkiego mamy Fanny - dobrą, mądrą, ale czasami naiwną jak dziecko dziewczynę, która z racji swojego statusu jest traktowana gorzej niż reszta rodziny.
"(...) chociaż musiała niekiedy wiele przecierpieć, choć jej intencje często rozumiano opacznie, uczucia ignorowano, a rozsądku nie doceniano, choć poznała, jak boli despotyzm, szyderstwo czy lekceważenie, to jednak zawsze, gdy czegoś podobnego doświadczyła, przychodziło następnie jakieś pocieszenie"
Plakat ekranizacji z 1999r |
Jane Austen roztacza przed czytelnikiem, jak zawsze, interesującą opowieść o życiu angielskich wyższych sfer i o problemach miłosnych młodych ludzi. I choć posługuje się językiem pełnym ironii, jak np. tutaj:
"Pan Rushworth od pierwszej chwili był pod wrażeniem urody Marii Bertram, a że chciał się żenić, wyobraził sobie, że jest zakochany."
nie jest to tylko lekka historia. Nacisk położony jest również na stosunek do zasad i do tradycji - których symbolem jest właśnie dwór Mansfield Park.
Podczas czytania żałowałam, że czasy jednak się zmieniły i że prawdziwych dżentelmenów ciężko już dzisiaj spotkać.. Również stosunek do pewnych wykroczeń był nieco inny - bardziej surowy, ale też chyba bardziej sprawiedliwy...
Cóż, jeśli chcemy przenieść się w ten czarujący świat, pozostaje nam tylko sięgnąć po "Mansfield Park" lub inną z powieści Jane Austen. Szczęśliwe zakończenie mamy gwarantowane.
Moja ocena: 4,5/6
Książkę przeczytałam w ramach wyzwania "Trójka e-pik", prowadzonego przez Sardegnę.
___________________________
Źródła zdjęć:
Okładka http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/70000/70952/155x220.jpg
Portret Jane Austen: http://people.brandeis.edu/~teuber/aust.jpg
Plakat filmowy: http://1.fwcdn.pl/po/14/40/1440/6979736.2.jpg