Opowiadanie pochodzi ze zbioru "Fear" (Penguin, 2017)
Samotny włóczęga budzi się wśród śniegu w mroźny, zimowy dzień. Bardzo
szybko rusza w drogę. Dokąd idzie? Czy to tylko bezmyślna wędrówka? I
kim jest chłopak, którego spotyka w jej trakcie? Jak traktować jego
dziwne słowa...?
'It's a wonder I didn't die,' the tramp said. The boy looked at him sharply.
'How do you know you didn't?'
To bardzo krótkie opowiadanie, liczące zaledwie kilka stron długości,
znalazłam w zbiorze "Fear. Tales of Terror and Suspense". Teksty w nim
zawarte zostały wybrane przez Roalda Dahla. Autorem "On the Brighton
Road" jest natomiast Richard Barham Middleton, żyjący w latach
1882-1911. Cierpiał na depresję, a po jego przedwczesnej śmierci
(popełnił samobójstwo), Edward Jepson i Artur Machen zadbali, żeby
pamiętano o jego opowiadaniach. Jego teksty pojawiały się w różnych
antologiach.
"On the Brighton Road" jest z pozoru bardzo spokojnym tekstem -
opisuje wędrówkę dwóch włóczęgów. Niepokojąca od początku jest pogoda. Z
pozoru bardzo spokojny, dopiero budzący się do życia zimowy dzień.
Niepokojąca jest również postać chłopaka, którego spotyka główny
bohater. Mówi on dziwne rzeczy i nie do końca wiadomo, na ile to tylko
wytwór jego wyobraźni, a na ile prawda... W tego rodzaju opowieściach
prawdą mogą okazać się nawet najbardziej szalone rzeczy.
I chociaż zakończenie łatwo przewidzieć, nie odbiera to (dosyć
makabrycznego) uroku całemu opowiadaniu. Mi się podobało, był to idealny
tekst na czas, kiedy czasu na czytanie praktycznie nie mam. Chociaż
gdyby nie ta sytuacja, pewnie poczułabym lekki niedosyt.
Nie jest to lektura w klimacie Halloween, ale... kto by się tym
przejmował? Chyba jestem kiepska w dopasowywaniu czytanych książek do
aktualnej pory roku. Trudno;)
Moja ocena: 4,5/6
_____________Zródło zdjęcia: https://www.instagram.com/p/BazXxOoDSha/?taken-by=azumi.90
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze, szczególnie krytyczne. Odpowiadam na nie, oczywiście jeżeli mam coś do powiedzenia na dany temat;)