Autor: Maurice Druon
Tytuł: "Królowie przeklęci" Tom I
Tytuł oryginału: "Les Rois maudits"
Wydawnictwo: Otwarte
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 717
Dawno, dawno temu żył sobie król o tak niezwykłej urodzie, że wszyscy nazywali go Filipem Pięknym. Miał on trzech synów: Ludwika, Filipa i Karola. Każdy z nich poślubił piękną dziewczynę i wydawało się, że wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie. Jednak na ród Filipa Pięknego rzucono klątwę... Jakub de Molay, wielki mistrz zakonu templariuszy, który to zakon zlikwidowano z rozkazu króla, miał - płonąc na stosie, skazany na śmierć przez Filipa - przekląć samego władcę, a także jego ministra policji oraz papieża. Przed upływem roku wszyscy mieli umrzeć. Tak też się stało...
Również synów nieszczęsnego króla spotkało nieszczęście, a to za sprawą ich własnych żon. Dwie z księżniczek zdradzały swoich mężów, natomiast trzecia umożliwiała pozostałym schadzki z kochankami. Kiedy ujawniono ich poczynania, wybuchł skandal. Skazano je na spędzenie reszty ich dni w odosobnieniu i uwięziono. A to dopiero początek tej opowieści... Brzmi jak bajka? Nie do końca. To wydarzenia znane z historii Francji.
Filip Piękny |
Fakt, autor nie zawsze trzymał się ściśle tylko tego, co wiadomo z badań historycznych. Choć wnikliwie studiował materiały źródłowe i wiele rzeczy opisywał bardzo dokładnie. W pewnych momentach musiał jednak odwoływać się do swojej wyobraźni. Podobno też, podając za wikipedią, postacie z książek są barwniejsze niż ich historyczne odpowiedniki. Nie da się jednak ukryć, że opisani przez niego królowie żyli naprawdę, że proces templariuszy odbył się w rzeczywistości, że inne wspominane w powieściach wydarzenia znajdują potwierdzenie w źródłach. Do czytelnika jednak należy wybór czy ograniczy się do lektury książek Druon'a, czy też będzie szukał dalej i zacznie wnikliwie zgłębiać historię Francji.
W skład pięknie wydanego tomu I "Królów przeklętych" wchodzą trzy powieści: "Król z żelaza", "Zamordowana królowa" oraz "Trucizna królewska". Ponad siedemset stron fascynującej historii opisanej w taki sposób, że... nie sposób porzucić lektury, nie sposób zlekceważyć losów królów i królowych, nie sposób przejść obok dzieła Druon'a obojętnie. Czyta się naprawdę dobrze, szczegóły dotyczące faktów historycznych nie przytłaczają. Chociaż mogę nie być obiektywna w swojej ocenie. Bo kocham historię.
Na kartach "Królów przeklętych" ożywają dawno zapomniane postaci. Miałam napisać, że część z nich szczerze polubiłam, a do innych nie zapałałam sympatią, ale... po zastanowieniu uznałam, że nikt nie zyskał mojej pełnej akceptacji. Mimo wszystko wobec głównych bohaterów nie pozostałam obojętna, a to również o czymś świadczy. Wyniosły Filip Piękny, nie potrafiący rozmawiać z ludźmi, za to doskonale dogadujący się z ukochanymi psami. Następca tronu Ludwik Kłótliwy, wybuchowy i o chwiejnym charakterze. Jowialny Robert d'Artois, ciągle toczący wojnę ze swoją krewną Mahaut. Młody bankier Guccio Baglioni, mający skłonność do koloryzowania i przedstawiania siebie w jak najlepszym świetle... wszyscy oni wywoływali podczas lektury różne emocje. Ale trzeba przyznać jedno: ich losy były fascynujące.
Choć wszystkie powieści z cyklu są dostępne od dawna, sama czekam na wydanie tomu II (już pod koniec sierpnia). I zachęcam do lektury. Nie musicie lubić historii. Wystarczy, że przyciągają Was opowieści o zdradach, przygodach oraz królewskich spiskach. To wszystko znajdziecie właśnie tutaj.
Moja ocena: 5/6
___________________Źródła zdjęć:
1. http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,6343,Krolowie-przekleci-Tom-1
2. https://www.pinterest.com/pin/512425263827427065/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze, szczególnie krytyczne. Odpowiadam na nie, oczywiście jeżeli mam coś do powiedzenia na dany temat;)