
Opowiadanie można przeczytać online TUTAJ. Można też go posłuchać (co bardzo polecam) TUTAJ
Za drzwiami ktoś dmuchał w dziecinne organki. Dźwięki cichły
i potężniały, jakby grający zbliżał się do progu sypialni, a potem się
od niej oddalał. Skrzypiały deski podłogi w przedpokoju. Raz bliżej
sypialni, raz dalej. Mock sięgnął pod łóżko po pistolet.
Ale czy pistolet może...