Autor: Marek Krajewski
Tytuł: "Mock"
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 400
Znacie Eberharda Mocka, funkcjonariusza pruskiej policji w Breslau?
Więc z pewnością chętnie sięgniecie po kolejną książkę, której jest
głównym bohaterem. Nie znacie go? Zacznijcie czytać "Mocka" jak
najszybciej!
Wrocław (Breslau), 1913 rok. Jeden po drugim znikają czterej
gimnazjaliści. Okoliczności ich porwania są niezwykle tajemnicze i
niejasne. Wiadomo tylko, w których punktach miasta widziano ich po raz
ostatni. Oraz, że każdy z nich wsiadł do dziwnego czarnego powozu,
zaprzężonego w konie z czarnymi kitami na głowach. Powozu, który
przypominał karawan. Niedługo później ich zwłoki zostają znalezione we
właśnie budowanej Hali Stulecia. Chłopcy spadli z dużej wysokości, a po
wszystkim ktoś ułożył ich ciała w kształt róży wiatrów. Towarzyszy im
dziwny mężczyzna, przebrany w czarny strój z doczepionymi skrzydłami -
on z kolei wisi na linie przyczepionej do balkonu. Zabóstwo? A może
zbiorowe samobójstwo? Policja nie ma pojęcia, co zrobić z tą sprawą.
Tymczasem Eberhard Mock, młody funkcjonariusz wydziału obyczajowego policji,
wplątuje się w aferę, przez którą może stracić pracę. Istnieje niewielka
szansa, że będzie mógł się zrehabilitować. Będzie musiał pomóc w
śledztwie dotyczącym Ikara (jak policjanci nazwali człowieka
powieszonego w Hali Stulecia) i gimnazjalistów. Ma jednak odkryć
sprawców (bądź sprawcę) nieoficjalnie, a jeśli powinie mu się noga, nikt
mu nie pomoże. Mock jest jednak ambitny. Zrobi wszystko, żeby nie tylko
odzyskać pracę, ale też dostać się do wydziału kryminalnego. Tylko...
czy przy okazji nie wpakuje się w jeszcze większe kłopoty?
Najnowszą powieść Marka Krajewskiego mogą przeczytać nie tylko
miłośnicy jego twórczości, ale też osoby, które do tej pory nie miały
styczności z książkami tego autora. To historia o znanym już z innych
książek Eberhardzie Mocku, dotyczy jednak początków jego kariery w
policji - można ją więc poznawać niezależnie od pozostałych części. A
sama sprawa zbrodni w Hali Stulecia jest na tyle intrygująca, że powinna
zaciekawić miłośników kryminału. Zwłaszcza tego mocno osadzonego w
realiach historycznych - bo przy okazji czytania o zbrodniach i
śledztwie Mocka, czytelnik ma okazję zyskać wiele cennych informacji o
topografii oraz historii dawnego Wrocławia. Dzięki temu książki Marka
Krajewskiego są jeszcze bardziej interesujące.
Hala Stulecia ok. 1920 roku |
"Mock" to świetny, mroczny kryminał. Nie dość, że opisuje niezwykle
ponurą zbrodnię, to jeszcze ma interesującego głównego bohatera. Mock to
z jednej strony policjant nie stroniący od przemocy oraz miłośnik
kobiet lekkich obyczajów. Z drugiej, w odróżnieniu od swoich kolegów z
wydziału, Eberhard traktuje prostytutki z szacunkiem, zna ich osobiste
historie i często ubolewa nad ich losem (nie przeszkadza to mu jednak w
korzystaniu z ich usług, oczywiście). Policjant może również pochwalić
się nietypowymi jak na swój zawód zainteresowaniami - studiował
filologię klasyczną. Muszę przyznać, że bardzo go polubiłam i po
lekturze "Mocka" chętnie sięgnę po kolejne części cyklu z tym właśnie
bohaterem w roli głównej.
Powieść spodoba się miłośnikom ponurych kryminałów oraz zagadek
historycznych. Marek Krajewski wprowadził do swojej książki wątki
związane z masonerią oraz Związkiem Wszechniemieckim. Czytelnik ma też
okazję poznać bliżej życie dawnych mieszkańców Wrocławia - niekoniecznie
jednak tych należących do samych elit. A samo rozwiązanie sprawy
morderstwa powinno spodobać się wszystkim lubiącym zagadki
detektywistyczne. Czytając ostatnie rozdziały i poznając tożsamość
mordercy, można się bardzo zdziwić. Jest to jednak pozytywne zaskoczenie
- przynajmniej sama cieszę się, kiedy autorowi udaje się mnie
przechytrzyć.
Podsumowując: polecam "Mocka" wszystkim tym, którym niestraszne
makabryczne zbrodnie oraz wątki historyczne w powieściach, w
szczególności jeśli są miłośnikami Wrocławia. Zachęcam do spotkania z
Eberhardem Mockiem! Na pewno długo go nie zapomnicie.
Moja ocena: 5/6
________________
Zródła zdjęć:
1. http://lubimyczytac.pl/ksiazka/3756339/mock
2.https://pl.wikipedia.org/wiki/Hala_Stulecia#/media/File:Wroclaw_Hala_Ludowa_Breslau_Jahrhunderthalle.jpg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze, szczególnie krytyczne. Odpowiadam na nie, oczywiście jeżeli mam coś do powiedzenia na dany temat;)