9/19/2016 07:00:00 AM

Ponure Poniedziałki: Edith Nesbit "Numer 17"

Opowiadanie pochodzi ze zbioru "Opowieści upiorne" (C&T, 2015).

To opowiadanie mogłoby być świetną reklamą maszynek do golenia. Serio.
Wieczór, sala jednego z hoteli (prawdopodobnie) gdzieś w Anglii. Grupa komiwojażerów odpoczywa, rozmawiając przy tym na różne tematy. Rozmowa schodzi na opowieści o duchach. Jeden z obecnych dzieli się z pozostałymi swoją historią, jednak jest ona bardzo, ale to bardzo nudna. Wtedy głos zabiera inny mężczyzna. I tutaj wszyscy słuchają już uważnie, ponieważ jego opowieść dotyczy pokoju hotelowego, w którym w straszny sposób giną mężczyzni. Dziwnym trafem są to zawsze komiwojażerzy. A sam pokój do złudzenia przypomina (czego bardzo łatwo się domyślić) ten, w którym właśnie tej nocy ma nocować jeden z obecnych...

No dobrze, ale co mają z tym wspólnego maszynki do golenia? Cóż, żeby się tego dowiedzieć, musicie przeczytać całe opowiadanie i sami poznać jego niezwykle przewrotne zakończenie. Nie wypada zdradzać go przedwcześnie;)


W dalszym ciągu podziwiam sposób pisania Edith Nesbit. Potrafiła stworzyć naprawdę dobre opowiadania, trochę straszyć czytelnika, a czasami nieco go rozśmieszać. Umiejętnie budowała nastrój grozy, żeby - czasami, lecz nie zawsze - kilkoma zdaniami zamienić go w zupełnie inny klimat. Nie wszystkie teksty ze zbioru "Opowieści upiorne" mi opowiadają, ale "Numer 17" uznaję za jeden z lepszych. Na początku nie mogłam pozbyć się skojarzeń z "1408" Kinga i wydawało mi się nawet, że Stephen mógł zaczerpnąć swój pomysł właśnie z "Numeru 17". Ale zakończenia i wnioski płynące z tych opowiadań są tak różne, że...
W każdym razie właśnie uświadomiłam sobie, że pomysł z nawiedzonym pokojem hotelowym stał się jednym z moich ulubionych, jeśli chodzi o horrory. Znacie jakieś inne opowiadania rozgrywające się w podobnej scenerii?

Moja ocena: 5/6
_________________
Zródło zdjęcia: unsplash.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, szczególnie krytyczne. Odpowiadam na nie, oczywiście jeżeli mam coś do powiedzenia na dany temat;)

Copyright © 2016 Miros de carti. Blog o książkach , Blogger