3/09/2015 01:30:00 AM

Ponure Poniedziałki: Stephen King "A Death"


Opowiadanie można przeczytać TUTAJ.

"If you have to do a thing like this, you want to do it right the first time"
Powyższe zdanie zostało wypowiedziane przez stolarza i odnosiło się do budowania szubienicy. Szubienicy, na której miał zawisnąć Jim Trusdale, oskarżony o zabójstwo dziesięcioletniej Rebeki i kradzież srebrnego dolara, który dziewczynka otrzymała na urodziny. Dobrze czytacie, Trusdale jeszcze nie był skazany. Ale i tak wszyscy, może oprócz jednej osoby i samego oskarżonego wierzyli w jego winę, więc... 
Witajcie w Dakocie pod koniec XIX wieku!

Tekst pochodzi ze zbioru "The Bazaar of Bad Dreams" (urzekł mnie ten tytuł!), czyli nowej antologii opowiadań Stephena Kinga, mającej ukazać się jesienią. Autor zdecydował się na przedpremierową publikację "A Death" w czasopiśmie "The New Yorker". Niezmiernie się z tego cieszę. 

Ponieważ nie mogłam znaleźć odpowiedniej ilustracji, zamieszczam zdjęcie mrocznych gór. O górach była też mowa w tekście.

Osobą, która ma wątpliwości co do winy Trusdale'a, jest szeryf Barclay. Tylko on wsłuchuje się w słowa mężczyzny twierdzącego, że nie znał zamordowanej dziewczynki, że nie wie, gdzie zgubił kapelusz (który, znaleziony przy zwłokach, był głównym dowodem w sprawie) i że jest niewinny. Sam King w wywiadzie (dostępnym TU, radzę jednak nie czytać go przed opowiadaniem) przyznał, że podczas pisania bardziej interesowała go postawa Barclaya i zmiany zachodzące w jego psychice, jego próby odkrycia prawdy i wątpliwości. 

Cała historia jest świetnie napisana (co innego mogłabym o niej powiedzieć?). I budzi skojarzenia z "Zieloną milą". Nie jest jednak jej znacznie skróconą wersją, czego się obawiałam już podczas czytania. Zakończenie zupełnie zmieniło perspektywę.

"A Death" nie jest horrorem, nie znajdziemy tu też tak często pojawiających się u Kinga elementów paranormalnych. Są tylko ludzie i ich zbrodnie, oskarżenia, walka z czasem, rozpaczliwa próba zmiany losu. To ponure i dające do myślenia opowiadanie. Jest to też bardzo obiecująca zapowiedź całej antologii. Choć mam nadzieję, że znajdzie się w niej więcej grozy. Oby tak było;)

Moja ocena: 5/6

TynipicTynipic
________________
Źródło zdjęcia: http://magdeleine.co/photo-casey-fyfe-n-202/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, szczególnie krytyczne. Odpowiadam na nie, oczywiście jeżeli mam coś do powiedzenia na dany temat;)

Copyright © 2016 Miros de carti. Blog o książkach , Blogger