Autor: Pani Bukowa
Tytuł: "Wielki Ogarniacz Życia czyli Jak być szczęśliwym nie robiąc niczego"
Wydawnictwo: Flow Books
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 304
Moje życie to chaos. Gdyby ktoś wynalazł Ogarniacz Życia, to otrzymałby nie tylko Nagrodę Nobla, ale też wszystkie moje pieniądze. Zwłaszcza że jest koniec miesiąca
Czy Wy też macie wrażenie, że tak trudno zapanować nad swoim życiem?
Że sprawy wymykają się Wam spod kontroli? Czy wszystko, czego
potrzebujecie do szczęścia to Wielki Ogarniacz Życia? Cóż, właśnie
możecie go nabyć za niewielkie pieniądze. A przynajmniej książkę o takim
właśnie tytule. Że to nie to samo? Kto by się przejmował... książka
Pani Bukowej otworzy Wam oczy na kilka spraw i pomoże zorganizować swoje
życie... albo dojść do wniosku, że dobrze Wam z tym, jak jest.
To książka napisana przez osobę, która "Lubi jedzenie i internety. I
wino. I leżeć sobie". Dla mnie brzmi niemal jak pokrewna dusza (tylko
wino wymieniłabym na kawę i książki, ewentualnie rum). Może znacie ją z
profilu na Facebooku. Z "Wielkiego Ogarniacza Życia" dowiemy się między
innymi, jak nie biegać, jak uzależnić się od seriali, jak się nie
wysypiać oraz jak się zbłaźnić na rozmowie kwalifikacyjnej. Same
przydatne porady;) A wszystko ładnie zilustrowane.
"Wielki Ogarniacz Życia" to świetna książka na chwilę relaksu i na
poprawę humoru. Oraz prawdziwa kopalnia cytatów o życiu, które trafią do
(prawie) każdej kobiety. Zaskoczyło mnie zakończenie, a dokładniej
ostatni rozdział zatytułowany "Jak żyć...?". Pani Bukowa pisze w nim
takie rzeczy, które naprawdę bardzo do mnie trafiły. I okazuje się, że
nie trzeba całej książki psychologiczno-motywacyjnej, żeby trafnie
podsumować moją obecną sytuację życiową i podsunąć kilka wskazówek, co
dalej robić.
Mam właściwie tylko jedno zastrzeżenie, ale to już do wydawnictwa:
naprawdę, papierowa okłądka się nie sprawdza i bardzo szybko niszczy.
Już egzemplarze, które przyjechały do mojej księgarni bezpośrednio z
magazynu Znaku, były lekko podniszczone. Niestety nie wygląda to
dobrze:(
Dla fanów Pani Bukowej, dla osób chcących poprawić sobie humor oraz
dla tych, którzy chcą ogarnąć swoje życie (albo i nie...) - polecam!;)
Moja ocena: 5/6
________________________
Zródło zdjęcia: moje
Jak dla mnie, to ta książka jest idealnym pocieszaczem i czasoumilaczem. Pochłonęłam ją w jeden wieczór :)
OdpowiedzUsuńDokładnie - czyta się szybko i świetnie poprawia humor. Pierwsza dorwała ją moja Mama i bardzo się śmiała podczas lektury;)
UsuńTytuł ciekawy :)
OdpowiedzUsuń